Tetsuo — człowiek z żelaza (Tetsuo), reż. Shinya Tsukamoto, Japonia, 1989

Fetyszysta metalu zostaje potrącony przez samochód. Zamiast udzielić pierwszej pomocy, kierowca i jego kochanka pozbywają się ciała ofiary wypadku. Tak zaczyna się sekwencja wydarzeń, które zmieniają życie mężczyzny w koszmar.

Tetsuo — człowiek z żelaza był objawieniem kina japońskiego pod koniec lat 80. Reżyser Shinya Tsukamoto swój niskobudżetowy film zrealizował na przecięciu różnych stylistyk i gatunków. Znajdziemy tu elementy cyberpunka, surrealizmu i horroru cielesnego. Utrzymany w teledyskowym tempie, nowatorsko zmontowany czarno-biały Tetsuo funduje widzowi prawdziwą „jazdę bez trzymanki”. Dla Tsukamoto szczątkowa fabuła jest jedynie pretekstem do wciągania nas w ten szalony, dziwaczny świat ludzi-cyborgów i bezpardonowego atakowania zmysłów. Tetsuo dziś jest już klasyką cyberpunka, choć film nie jest modelową realizacją założeń tego podgatunku s.f. Mimo to reżyser doskonale oddaje cyberpunkowe niepokoje — alienację człowieka w świecie zdominowanym przez maszyny. Oryginalność jego obrazu wynika jednak z pójścia krok dalej, czyli pokazania zawirusowanego przez maszynę ludzkiego ciała.

Film w oryginalnej wersji językowej z polskimi napisami.