Publikacja udostępniana jest na licencji Creative Commons.

Data powstania: 10.07.2025
Obok martwych natur Morandi szczególnie upodobał sobie pejzaże — ważny dla niego temat, wyrażający głęboką więź z naturą. Nie przedstawiał jednak przypadkowych miejsc. Jego „pejzażem duszy” była Grizzana — niewielka miejscowość w Apeninach Bolońskich, gdzie od lat 20. spędzał letnie miesiące. Z okna swojej pracowni, przy pomocy lunety lub ręcznie wykonanej kartonowej ramki, kadrował fragmenty otoczenia, które następnie przenosił na płótno. Jego ciche pejzaże, pozbawione narracji i naturalizmu, ukazują domy zredukowane do brył geometrycznych, na wzór martwych natur. Poszukiwał istoty rzeczy, by wyjść
poza opisowość i ulotność rzeczywistości.
W Pejzażu z 1940 roku, jednej z pierwszych prac podarowanych muzeum przez siostry artysty, pojawia się motyw wyjątkowy w jego twórczości: w centrum kompozycji widnieją słupy wysokiego napięcia z przewodami przecinającymi niebo niczym kolorowe linie. Cała scena opiera się na podziałach poziomych, a jej pełna słońca atmosfera jest charakterystyczna dla pejzaży powstających w tym okresie.
W czasie wojny, uciekając przed alianckimi nalotami, Morandi ponownie schronił się w Grizzanie. Pozbawiony swoich przedmiotów służących mu jako modele, maluje niemal wyłącznie pejzaże. Jeden z nich — Pejzaż z 1943 roku — to dzieło milczące i zawieszone w nieruchomym, pełnym niepokoju czasie. Sylweta białego domu, otoczona zielenią i poprzecinana delikatnymi kształtami gałęzi, staje się emocjonalnym centrum kompozycji.
PJM
Antonisz: Technika jest dla mnie rodzajem sztukiPJM
Paulina Ołowska. Czar WarszawyPJM
Anemona CrisanPJM
Byłem, czego i wam życzę. Henryk TomaszewskiPJM
Monika Zawadzki. BydłoPJM
Włodzimierz Jan Zakrzewski. Alicja w Ogrodzie SaskimPJM
Kosmos wzywa! Sztuka i nauka w długich latach sześćdziesiątychPJM
Victor Man. ZephirPJM
Alicja po drugiej stroniePJM
Corpus