Spojrzenia 2021: Taras Gembik i Mikołaj Sobczak
Żegnaj, Wołyniu! Прощай, Волинь!
Zachęta / sala kinowa (wejście główne)
wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona
UWAGA! Nie obowiązują zapisy, ale w związku z sytuacją epidemiczną i funkcjonowaniem galerii w reżimie sanitarnym w sali może przebywać łącznie 30 osób. Limit nie obowiązuje osób posiadających zaświadczenie o szczepieniu przeciwko COVID-19. Okazanie certyfikatu szczepienia jest dobrowolne. Zachęcamy do skorzystania z tej możliwości oraz prosimy o wcześniejsze przygotowanie dokumentu (QR kod).
Pod koniec lat 30. XX wieku figura Polaka katolika stała się głównym punktem odniesienia w polityce kulturalnej i religijnej II Rzeczpospolitej Polskiej. Deklarując potrzebę integracji wielowyznaniowego i wielokulturowego społeczeństwa, rządowy Komitet do Spraw Narodowościowych, powołany w 1935 roku, sformułował koncepcję polonizacji kraju w oparciu o wyznanie rzymsko-katolickie. Kościół prawosławny — postrzegany jako symbol carskiego zaboru — uznano za jeden z głównych celów „repolonizacji”. Wobec ludności prawosławnej zakładano dokonanie przejścia na katolicyzm (rewindykacja wyznaniowa), polonizację prawosławia lub izolację. Między majem a lipcem 1938 roku na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu — regionach najbardziej dotkniętych rządową polityką — średnio dziennie doszczętnie niszczono dwie cerkwie. Burzenie świątyń koordynowało wojsko wraz z urzędami powiatowymi i gminnymi we współpracy m.in. ze strażą pożarną, policją czy oddziałami saperów lub ochrony pogranicza. Prawosławnym uniemożliwiano zabieranie wyposażenia cerkwi czy materiałów pozostałych z rozbiórki. Akcje niszczenia odbywały się zwykle bez aktywnego sprzeciwu ludności, która bała się brutalnych interwencji służb porządkowych i pogromowej atmosfery wśród katolickich sąsiadów angażujących się w burzenie świątyń prawosławnych.
Performans Tarasa Gembika i Mikołaja Sobczaka w murach Zachęty (poddanych aktualnie rządowej repolonizacji) skupia się na historii akcji polonizacyjno-rewindykacyjnych na Wołyniu, gdzie między 1937 a 1939 rokiem, pod nadzorem Korpusu Ochrony Pogranicza, wymuszono nawrócenie 10 tys. osób, głównie prawosławnych chłopów. Sobczak i Gembik nakreślają politykę II RP wobec Ukraińców, przywołując wydarzenia, które powiązać można ze współczesną polityką tożsamości w Polsce. Posługują się przy tym odniesieniami do literatury, teatru międzywojnia i wierzeń ludowych. Diabliki, które zamieszkiwały ciemne kąty zburzonych świątyń, błąkają się razem z Cziczikowem. Przebranżowił się on ze skupywania „martwych dusz” na handel cerkiewnym gruzem. Wszyscy oni są natomiast marionetkami reżysera propagandowego, katolickiego teatru objazdowego, serwującego Księcia niezłomnego na ziemiach wschodnich.
Tytuł performansu pochodzi z wiersza Łesi Ukrainki z 1892.
autor opisu: Krzysztof Średzińsk
koncepcja i wykonanie: Taras Gembik, Mikołaj Sobczak
muzyka: Zoi Michailova
-
15.10 – 15.12.2021Spojrzenia 2021
Konkurs Spojrzenia, który przez blisko dwie dekady prezentował najistotniejsze w danym momencie zjawiska w sztuce polskiej, w tym roku odbywa się nie tylko po raz ostatni, ale też w zmienionej formule. Wydaje się, że ze względu na dobór tegorocznych finalistów i finalistek jest to edycja wyjątkowa — nie tylko artystycznie.
OnlineOnline