Ta strona korzysta z plików cookies. Więcej o naszej polityce prywatności.

Nr 34

Kiedy w 1860 roku powstało Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych, przez kolejne kilkadziesiąt lat w szeregi jego członków nie przyjmowano kobiet — tak stanowił statut stowarzyszenia. Mimo to za dawną i dzisiejszą Zachętą stoją kobiety. Pierwszą z nich była Ludwika Górecka z domu Linde, której hojny dar — kamienica oraz działka przy placu Małachowskiego — pozwolił na rozbudowę wystawionego w 1900 roku gmachu galerii oraz finansowe wsparcie TZSP aż do wybuchu II wojny światowej. Fundatorka, jak wiele kobiet w historii, nie chełpiła się swoim darem, pozostając w cieniu i działając przede wszystkim dla dobra kultury polskiej. Towarzystwo postanowiło jednak uhonorować jej niezwykłą szczodrość… ofiarując Góreckiej tytuł honorowej członkini.

W powojennej historii Zachęty nie brakuje mocnych kobiecy osobowości. Gizela Szancerowa i Bożena Kowalska kształtowały oblicze ówczesnego CBWA, tworząc program wystawienniczy czy budując nowoczesną edukację. Obok Ludwiki Góreckiej są one bohaterkami projektu badawczego Mecenaski, wizjonerki, badaczki. Ich sylwetki poznacie w kolejnych odsłonach Magazynu Zachęta Online. W ostatnim numerze w roku 2021 zapraszamy do opowieści o „matce-założycielce”, czyli Ludwice z Lindów Góreckiej. A ponadto przywołujemy artystki, kuratorki, dyrektorki, dzięki którym Zachęta wciąż ma kobiecą twarz.

ROZWIŃ
Zdjęcie. Ekipa telewizyjna rozmawia z kobietą w czarnej garsonce. Za kobietą spory obraz: krzyż z białych kwadratów na jasnobrązowym tle.